„Ze
wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej”, tym cytatem rozpoczynamy przygodę z książką Janusz Wiśniewskiego.
„To powieść tak współczesna, realistyczna, że
bardziej nie można: z Internetem, pagerem, elektronicznymi biletami lotniczymi,
dekodowaniem genomu i SMS-ami. A przy tym tak
tradycyjna jak klasyczna historia miłosna. Powieść o miłości w Internecie. Tej
ostatecznej, tej o której się marzy. Wiśniewski zauważa, że ludziom w
dzisiejszych czasach brakuje domowego ciepła i miłości, co nieraz rodzi
dramaturgię. Jest to powieść o pustych, otwartych sercach, które zamknięte są w
świecie wypełnionym nieustannym wyścigiem szczurów, chęcią posiadania, karierą
i wyuzdanym pożądaniem. Serca te mogą swobodnie oddychać tylko
w niezmierzonym wszechświecie wirtualnym, który składa obietnice bez
realnego pokrycia. Mimo to, ten świat jest im bliższy i pełen życia. Fakt, iż
pozostawia smutek i żal nie jest tak bardzo istotny, jak wspaniałe wspomnienia
z tego właśnie świata, ponieważ bez względu na materialną egzystencje – to
właśnie przeżycia, emocje są prawdziwe i będą dostarczały uśmiechu na ludzkich
twarzach. Istnieje jednak pewna ważna reguła; wspomnienia należy zachować, lecz
nie można nimi żyć. Autor analitycznie i urzekająco relacjonuje tę miłość
wprowadzając na przemian nastrój to niemal uroczystej czułości, aby kilka
linijek dalej zadziwić odważnym erotyzmem. "Samotność w Sieci" to
także hołd składany wiedzy - splecione z wątkiem miłosnym historie o molekułach
emocji, o tym, kto odkrył DNA, i co się stało z mózgiem Einsteina”.
Warto
sięgnąć po tę książkę i przekonać się samemu. Dyskusyjny Klub Książki w Rybnie
poleca do przeczytania.
W 10 stopniowej skali uzyskała w opinii członków Klubu 8 punktów.